Szczecin, Wielkanoc 2020r
Koleżanki i Koledzy, członkowie i sympatycy KLCH,
Wchodzimy w okres Świąt Wielkanocnych w jakże niesprzyjających okolicznościach szczególnie dla pracowników służby zdrowia. Czas pokaże , czy, kiedy już opadnie kurz po walce z wirusem , który sparaliżował cały świat, decydenci docenią nas, pracowników służby zdrowia, rzuconych teraz na pierwszą linię frontu – w takim stopniu, na jaki od wielu lat zasługiwaliśmy i zasługujemy. Nie chciałbym w tak szczególnym okresie poruszać spraw związanych z ogromnym niedoinwestowaniem i mizerią organizacyjną branży, w której pracujemy, co życie właśnie brutalnie weryfikuje. Jednakże śledząc aktualne wydarzenia w tym szczególnie głosy niezależnych ekspertów lekarzy oraz stanowiska NRL wyrażone wielokrotnie przez prezesa prof. Andrzeja Matyję, które nie znajdują uznania, mam ogromne wątpliwości czy możemy oczekiwać należnego nam szacunku i zrozumienia oraz zasadniczej reformy której od 30 lat nie możemy się doczekać. To jest tym boleśniejsze i niezrozumiałe, że niektóre kraje z byłych tzw. KDL-ów , takie jak Czechy, Słowacja czy Rumunia podjęły ten trud i zreformowały swoje systemy ochrony zdrowia, ku zadowoleniu zarówno pacjentów, jak i pracowników opieki zdrowotnej.
Mój pesymizm wynika po części też z tego, że w ostatnich kilku miesiącach musieliśmy jako chirurdzy zmierzyć się z naszymi zarządzającymi w związku z nowymi konkursami odnośnie dalszej pracy. Po raz kolejny okazało się, że nie liczą się żadne dokonania i umiejętności, a dominującą sprawą jest dla zarządzających wynik ekonomiczny, który z racji wciąż patologicznie niedoszacowanych procedur w chirurgii, powoduje, że wszystkie oddziały chirurgii w Polsce generują straty. Dzieje się to od lat i zobaczymy, czy obecnie dokonująca się tragedia otrzeźwi rządzących by wreszcie tę patologię wyeliminować.
Ostatni konkurs w Świnoujściu w lutym b.r. udało nam się wygrać i podpisaliśmy umowę na najbliższe 3 lata, ale nie było łatwo, oczekiwania zarządu szpitala, jak zawsze były rozbieżne z oczekiwaniami załogi. Ponownie jednak okazało się, że przy zdeterminowaniu i solidarności całej naszej załogi oraz nas jako Zarządu KLCH udało się wynegocjować w miarę korzystne porozumienie. Wkrótce szykują się podobnie trudne negocjacje w niektórych jednostkach naszego regionu więc przypominam, że nadal jako KLCH jesteśmy otwarci do szeroko rozumianej współpracy i pomocy formalno-prawnej.
Na koniec z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych 2020 r, życzę Wam zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia, a jeżeli uda Wam się przeżyć te święta w gronie rodzinnym to ,aby były one radosne i przepojone miłością bo czasy trudne, a i przyszłość niepewna.
Z wyrazami głębokiego szacunku za Wasz codzienny trud
prof. Józef Kładny
Prezes KLCH